Z morza wrócił sąsiad; facet jest marynarzem i czasem jak zniknie, to miesiąc albo dwa go nie widać. Wyszedł do ogrodu, ja do swojego, przywitaliśmy się. – Już się bałem, panie sąsiedzie, bo telewizja mówi, że Polaków gdzieś tam w Nigerii porwali i wciąż trzymają – mówię.
Dziś jest , imieniny obchodzą: